6 grudnia br., w Niedzielę XXVI po Pięćdziesiątnicy, Cerkiew prawosławna liturgicznie wspomina pamięć św. kapłana i męczennika Grzegorza Peradze. Nabożeństwu całonocnego czuwania oraz św. Liturgii przewodniczył proboszcz ks. mitrat Adam Siemieniuk w asyście miejscowego duchowieństwa.
Podczas Boskiej Liturgii odczytana została perykopa Ewangelii wg św. Łukasza (12, 16-21), do której Proboszcz odniósł się w swoim kazaniu:
“W owym czasie Jezus Chrystus opowiedział im przypowieść: Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał sam w sobie: Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów. I rzekł: Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj! Lecz Bóg rzekł do niego: Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował? Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem”.
Św. kapłan męcz. Grzegorz Peradze – mnich, męczennik (Prepodobnomuczenik Grigorij Peradze), 6 grudnia/23 listopada.
Urodził się 13 września 1899 r. w stolicy Gruzji Tbilisi. Jego ojciec był duchownym. Idąc w ślady przodków rozpoczął naukę w szkole duchownej, a następnie w seminarium duchownym w Tbilisi. Ukończył je w 1918 r. jako najlepszy uczeń i podjął studia na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu w Tbilisi. Naukę przerwało powołanie do wojska.
W 1921 r. Sobór Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego skierował go na studia teologiczne do Berlina. Tam opanował język niemiecki (poza nim znał kilkanaście innych). Następnie studiował i prowadził pracę naukową głównie dotyczącą gruzińskiego monastycyzmu. W 1927 r. otrzymał tytuł doktora filozofii.
Dwa lata później, będąc jeszcze osobą świecką, Peradze założył w Paryżu gruzińską parafię. W 1931 r. złożył śluby zakonne, otrzymał święcenia kapłańskie i został jej pierwszym proboszczem. W 1933 r. metropolita Dionizy (Waledyński) zaprosił o. Grzegorza do Warszawy, by na Sekcji Teologii Prawosławnej Uniwersytetu Warszawskiego wykładał patrologię. Równolegle z działalnością dydaktyczną oddał się pracy naukowej. Czynił to do wybuchu II wojny światowej.
5 maja 1942 r. archimandrytę Grzegorza aresztowali Niemcy. Powody tego nie są do końca jasne. Prawdopodobnie przyczyną była pomoc okazywana przez świętego ludności żydowskiej i współpraca z polskim podziemiem. Przesłuchiwanego, poniewieranego i bitego duchownego w połowie listopada przewieziono do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Po osiemnastu dniach pobytu 6 grudnia 1942 r. poniósł śmierć. Jej przyczyny do dziś nie są do końca wyjaśnione. Zgodnie z przekazem naocznego świadka, kapłan dobrowolnie zgłosił się na śmierć za innych więźniów. Postawiono go boso na śniegu, szczuto psami, polano benzyną i podpalono. Nie udało się ustalić, co się stało z ciałem męczennika.
W 1995 r. archimandryta Grzegorz został kanonizowany przez Gruziński Kościoł Prawosławny. Dużą czcią darzą go też wyznawcy prawosławia w Polsce.
Na ikonach święty jest mężczyzną w średnim wieku, ubranym w mantię archimandryty z kłobukiem na głowie i krzyżem na piersi. Ma krótką, przystrzyżoną, czarną brodę i wąsy, prawą rękę uniesioną w modlitewnym geście, w lewej ikonę Bogarodzicy z Dzieciątkiem.
żywot świętego opracował Jarosław Charkiewicz