Dzwony warszawskiej cerkwi Hagia Sophia, które po pięciu latach od rozpoczęcia budowy świątyni zawisły na swoim docelowym miejscu, uroczyście oznajmiły wiernym i okolicznym mieszkańcom o historycznym ich poświęceniu. Jego Eminencja Wielce Błogosławiony Sawa, Metropolita Warszawski i całej Polski, który 2 lutego br. przewodniczył niedzielnej św. Liturgii, dokonał poświęcenia ośmiu dzwonów, sukcesywnie przybywających wraz postępem prac budowlanych przy ursynowskiej parafii.
Jego Eminencji asystował biskup hajnowski Paweł oraz duchowieństwo warszawskich parafii. Śpiewał chór pod dyrekcją Bogdana Kuźmiuka. Przed wejściem do tymczasowej cerkwi, hierarchów przywitały dzieci, parafianie, a następnie proboszcz ks. mitrat Adam Siemieniuk.
Po odczytaniu ewangelicznej perykopy niedzieli o Zacheuszu, kazanie wygłosił wikariusz katedry metropolitalnej ks. mitrat dr Doroteusz Sawicki. Kaznodzieja stawiając pytanie, które zapewne pojawiło się u przełożonego celników pragnącego ujrzeć nauczyciela – „kim jest dla mnie Chrystus?”, odniósł je do realiów życia codziennego. Wejście Zacheusza na drzewo figowca, ks. Doroteusz porównał z dzwonami, które dziś „wspięły się na dzwonnicę w nadwiślańskim Jerych” i będą nie tylko przywoływać wiernych na nabożeństwa, ale również swoim głosem mobilizować każdego kto je usłyszy do chęci ujrzenia i spotkania samego Boga.
Po zakończeniu św. Liturgii, Jego Eminencja metropolita Sawa z radością i wzruszeniem odniósł się do tego historycznego wydarzenia mówiąc: „Dziś powinniśmy dziękować przede wszystkim Bogu, gdyż święcimy dzwony, które będą wzywać ludzi wiary (i nie tylko) na modlitwę”. Jego Eminencja przypomniał, że dzwony towarzyszą człowiekowi od momentu, kiedy chrześcijanie zaczęli oficjalnie gromadzić się w świątyni na modlitwę i do dziś w Cerkwi prawosławnej posiadają wielkie znaczenie – „za ich pomocą manifestujemy naszą wiarę” – podkreślił hierarcha. Dzwon ukazuje nam radość przede wszystkim w okresie paschalnym, dając światu nowinę zmartwychwstania. Posiadamy również „dzwon smutku”, którym m.in. zwiastujemy odejście człowieka do wieczności. „Nikt jak Bóg – czyni wielkie cuda” – tymi słowami metropolita odniósł się do całokształtu budowy i realizacji kolejnych etapów budowy świątyni Mądrości Bożej w stolicy. Jego Eminencja metropolita Sawa podarował parafii obraz przedstawiający Chrystusa, św. Sawę Serbskiego i Jego Eminencję ofiarujących Chrystusowi miniaturę warszawskiej cerkwi Hagia Sophia.
Po słowach podziękowań skierowanych pod adresem miejscowego proboszcza oraz osób zaangażowanych w budowę świątyni, wszyscy zebrani procesyjnie udali się przed główne wejście powstającej świątyni, gdzie Jego Eminencja dokonał poświęcenia dzwonów znajdujących się na cerkiewnej dzwonnicy. Metropolita wzniósł modlitwy za wszystkich ofiarodawców i fundatorów, o których pamięć będzie wiecznie żywą i modlitewnie zachowaną w tutejszej parafii. Radość paschalna, która rozbrzmiała z dzwonnicy po poświęceniu dzwonów, dodała wiary i napełniła dzieją obecnych, że już niedługo w budowanej świątyni będzie sprawowana święta Eucharystia.
Wszystkie dzwony (największy o wadze 1200 kg) warszawskiej cerkwi Hagia Sophia, zostały odlane w słynnej nie tylko w Polsce ludwisarni Braci Felczyńskich. Obecność na Liturgii Zbigniewa Felczyńskiego – światowej sławy ludwisarza była miłym akcentem niedzielnych uroczystości. Śląska odlewnia dzwonów, sięgająca swoimi tradycjami 1808r., już niejednokrotnie wzbogacała prawosławne dzwonnice w kraju i zagranicą.
Każdy dzwon to oddzielna intencja ludzi dobrej woli. Wygrawerowane imiona fundatorów, zostały uwiecznione dla pokoleń, aby dawać przykład ofiarności względem naszego Stwórcy i jego Cerkwi.
Data poświęcenia dzwonów zbiegła się z odsłonięciem polichromii na centralnej kopule, która do tej pory zabudowana była rusztowaniami. Chociaż prace nad nią zakończyły się w trzeciej dekadzie ubiegłego roku, fresk Pantokratora w kompozycji liturgii aniołów, rozbłysnął swoim pięknem i blaskiem, stając się impulsem do dalszych prac związanych z wykończeniem świątyni.
Święta Liturgia zakończyła się w budującej się Hagii Sophii odśpiewaniem polichronionu Jego Eminencji metropolicie Sawie – inicjatorowi budowy świątyni. Na zakończenie podniosłych uroczystości w najmłodszej warszawskiej parafii wierni mieli możliwość wysłuchania w murach kontynuatorki bizantyjskiej Hagii Sophii, pokrzepiającej pieśni „Nasza wiara prawosławna”.
ks. prot. Piotr Nestoruk
zdjęcia: Michał Kuryło