23.11.2025 r.
Przypadająca na dzisiejszą niedzielę przypowieść o miłosiernym Samarytaninie stanowi jedno z najgłębszych pouczeń Chrystusowych o naturze miłości bliźniego, przekraczającej granice przynależności religijnej, etnicznej czy społecznej. W ujęciu Ojców Kościoła, m.in. św. Jana Chryzostoma i św. Bazylego Wielkiego, Samarytanin jest obrazem samego Chrystusa, Który pochyla się nad człowiekiem leżącym na drodze życia – zranionym przez grzech. Chrystus, niczym dobry Samarytanin, zstępuje z wysokości swej chwały, opatruje rany człowieka winem i oliwą – znakami łaski i Świętego Ducha – a następnie zanosi go do gospody, którą błogosławiony Augustyn i św. Cyryl Aleksandryjski utożsamiają z Kościołem, miejscem duchowej lecznicy.
Pouczenie tej przypowieści, jak wskazuje tradycja patrystyczna, dotyczy nie tylko moralnego wezwania do czynnego miłosierdzia, lecz też objawia całą ekonomię zbawienia. Św. Grzegorz Palamas naucza, że prawdziwe miłosierdzie jest udziałem w Bożej energii – jest to współpraca z łaską, która uzdrawia świat przez czyny miłości. Człowiek naśladujący Samarytanina uczestniczy w samej miłości Chrystusa, stając się narzędziem Jego działania w świecie. W tym sensie przykazanie „idź i czyń podobnie” nie jest zwykłym moralnym nakazem, lecz zaproszeniem do przemiany serca – wejścia na drogę współcierpienia i współmiłosierdzia, w której człowiek sam staje się obrazem Miłosiernego Boga.
Dzisiaj w godzinach porannych sprawowane były dwie Boskie Liturgie.
Warto podkreślić, że już w najbliższy piątek (28 listopada) Cerkiew rozpoczyna czterdziestodniowy post przed świętem Narodzenia Chrystusa.
Zdjęcia: lektor Sergiusz Diadius.







