26.10.2025 r.
26 października przypada pamięć Iwerskiej Ikony Matki Bożej oraz Ojców VII Soboru Powszechnego. Historia tego wizerunku sięga czasów ikonoklazmu w Bizancjum, gdy chrześcijanie byli prześladowani za oddawanie czci świętym obrazom. Dopiero drugi Sobór Nicejski, zwołany przez cesarzową Irenę w 787 roku, oficjalnie potępił ikonoklazm jako herezję, orzekając, że cześć oddawana ikonie odnosi się do jej archetypu – osoby przedstawionej na obrazie – a nie do samej materii. Właśnie w tym trudnym okresie, według tradycji, pewna pobożna wdowa z Nicei chroniła w swoim domu obraz Bogurodzicy, który według przekazu miał napisać św. Łukasz Ewangelista. Gdy żołnierze przyszli, aby go zabrać, jeden z nich ugodził ikonę w policzek włócznią, z którego wypłynęła krew. Ten cud tak przeraził żołnierza, że przyjął wiarę i został mnichem. Wdowa zaś, nie chcąc oddać świętego obrazu prześladowcom, puściła go na fale Morza Śródziemnego, ufając Bożej opatrzności. Ikona cudownie dotarła na Świętą Górę Athos, gdzie w XI wieku znalazła się w gruzińskim monasterze Iwiron – stąd wywodzi się jej nazwa „Iwerska” oraz grecki przydomek „Portaitissa” tj. Strażniczka Wrót. Według tradycji, obraz pojawił się w słupie światła nad wodami morskimi. Święty Gabriel, mnich z Iberii, otrzymał w widzeniu rozkaz, by po wodach przyniósł go do monasteru. Mimo wielokrotnego umieszczania w cerkwi, ikona cudownie przenosiła się na bramę klasztorną – Matka Boża sama bowiem chciała strzec monasteru.
Tego dnia odprawiono w naszej cerkwi dwie Boskie Liturgie w godzinach 8.00 oraz 10.00.
Z uwagi na wyjątkową cześć, jaką Iwerska Ikona cieszy się w klasztorze na Świętej Górze Grabarce, podczas nabożeństw w ursynowskiej świątyni wybrzmiewały hymny wychwalające Najświętszą Bogurodzicę.

